Jednak na kosmicznych odkrywców czekają różne niebezpieczeństwa. Wszystkie te zagadnienia poznasz w programie Kosmiczne wyzwania emitowanym na Discovery Science. Wybitny fizyk, Basil Singer przedstawi nam kilka ciał niebieskich, które zostały uznane przez naukowców za możliwe do zamieszkania w ciągu kilku najbliższych dekad. Oto, co czeka na śmiałków, którzy będa próbowali podbić przestrzeń kosmiczną: WENUS Wenus była określana jako najbardziej podobne do Ziemi ciało niebieskie. Jednak jest tak gorącą planetą, że woda zniknęła z niej miliardy lat temu. Temperatura na powierzchni globu oscyluje w pobliżu 460 °C, a w niektórych miejscach dochodzi nawet do 500 °C (jest więc wyższa niż temperatura topnienia ołowiu). Tamtejsze chmury zawierają kwas siarkowy, który rozpuszcza każdy metal, a ciśnienie jest tak wielkie, że zgniotłoby i zabiło każdego, kto zdołałby wylądować na jej powierzchni - jest aż 93 razy większe niż na Ziemi. Takie ciśnienie panuje na naszej planecie aż 1 km poniżej powierzchni wody. Ciekawa byłaby też dla nas struktura tej planety: wyżyny są tu wielkości kontynentów, a średnica kraterów sięga nawet 160 kilometrów. Wenusjańska doba jest bardzo długa - Słońce widać raz na 117 naszych ziemskich dób. Jednak wbrew pozorom zamieszkanie na tej planecie byłoby możliwe - dzięki intensywnie chłodzonym statkom o konstrukcji podobnej do łodzi podwodnych. Ludzkość mogłaby też osiedlić się w specjalnych siedliskach umieszczonych wysoko w atmosferze Wenus. Chcesz wiedzieć więcej o możliwości skolonizowania Wenus? Oglądaj Kosmiczne wyzwania na Discovery Science, w piątek, 16 października o godzinie 21!