Lekarze już od dość dawna są w stanie przeszczepić serce, nerkę czy wątrobę. Nie można jednak w całości przeszczepić trzustki, a to dlatego, że organ ten produkuje enzymy trawienne, no i stąd badania nad kapsułką. Badania te polegają na izolacji komórek produkujących insulinę i wszczepiania ich w gotowej formie do organizmu biorcy. Właśnie dzięki temu wyrówna się poziom insuliny u chorego pacjenta. Zabieg wszczepienia kapsułek nie będzie zbyt skomplikowany, a już na pewno będzie mniej uciążliwy od codziennych zastrzyków. Pacjent budzi się i zasypia z większym komfortem, nie myśli o tym, by codziennie używać insulinę. Jednorazowo trzeba by było wszczepić choremu pacjentowi od 10 do 12 kapsułek. Zabieg taki musiałby być powtarzany co półtora roku. Grupa łódzkich naukowców planuje zakończenie badań i wprowadzenie kapsułek na rynek do 2005 roku.