Ostatnie badania wykazały, że w rezultacie ocieplania się klimatu poziom wód u wybrzeży Kalifornii może podnieść się do końca bieżącego stulecia o 42 do 167 cm, w zależności od rejonu, w porównaniu z poziomem z roku 2000. Ta ostatnia wartość jest wyższa niż przewidywany średni wzrost poziomu wód morskich na świecie, który wynosi od 50 do 140 cm - głosi raport federalnej Narodowej Rady ds. Badań Naukowych. Wzrost temperatury i wywołane nim topnienie powłoki lodowej Arktyki i Antarktydy a także zwiększanie się średniej temperatury wody morskiej, to nie jedyne zagrożenia - stwierdzają autorzy raportu. W przypadku Kalifornii dochodzi jeszcze ryzyko katastrofalnego trzęsienia ziemi, które nawiedza ten rejon średnio co kilkaset do 1000 lat. Wstrząsy mogą podnieść poziom wód oceanicznych o dalszy metr a wówczas mogłoby dojść do prawdziwej Apokalipsy. Olbrzymia aglomeracja Los Angeles położona na niskim terenie na samym wybrzeżu, prawdopodobnie znalazłaby się pod wodą.