Będzie nim Hylas, budowany przez brytyjską firmę EADS Astrium Limited z inicjatywy Europejskiej Agencji Kosmicznej i firmy Avanti Screenmedia PLC (znanej z wielkich ekranów reklamowych w supermarketach) - czytamy w dzienniku. Kiedy w 2008 roku satelita rozpocznie transmisję, wiejskie obszary 22 krajów będą miały równe szanse w dostępie do światowej sieci. Jedna trzecia kosztów, szacowanych na 75 mln funtów (ok. 430 mln zł), zostanie pokryta z funduszu Europejskiej Agencji Kosmicznej. Na pozostałą część złożą się firmy prywatne. Liczą na zyski, nie tylko za dostęp do Internetu, ale także zaplanowanej transmisji setek kanałów telewizji wysokiej rozdzielczości HDTV. - Brak dostępu do wielu usług oferowanych przez Internet jest podstawowym problemem wielu obszarów w Europie - powiedział David Williams, szef firmy Avanti. Satelita Hylas jest częścią programu unowocześniania infrastruktury informatycznej w Europie. "Rzeczpospolita" donosi, że sygnał przekazywany będzie z satelity do terminali naziemnych w większych miejscowościach, a stamtąd dalej do odbiorców za pośrednictwem bezprzewodowych sieci komputerowych Wi-Fi. Według oceny specjalistów brytyjskich jednorazowy koszt urządzeń odbiorczych (antena oraz modem) obsługujących wielu użytkowników nie przekroczy 100 - 150 funtów (ok. 580 - 860 zł).