Indyjska agencja prowadzi już wstępne prace nad misją marsjańską. Przygotowuje program badawczy i szuka partnerów do tego przedsięwzięcia. Wystrzelenie sondy marsjańskiej przewidziane jest po realizacji drugiej misji księżycowej Chandrayaan-2, planowanej przed rokiem 2013. W jej ramach na orbitę Księżyca ma zostać wyniesiony satelita, z którego wystartuje bezzałogowy pojazd księżycowy. Jest on obecnie projektowany, a ma być zbudowany wspólnie ze specjalistami rosyjskimi. Pierwsza indyjska misja księżycowa Chandrayaan-1 zakończyła się w niedzielę przed czasem, bowiem łączność z sondą kosmiczną została zerwana. Mimo to, udało się - zdaniem ekspertów - zrealizować 95 proc. zaplanowanych prac badawczych. Sonda wykonała między innymi zdjęcia powierzchni Srebrnego Globu, które posłużą do stworzenia trójwymiarowego atlasu Księżyca. Trwająca obecnie konferencja astronautyczna w indyjskim stanie Goa poświęcona jest głównie kwestiom obniżenia kosztów misji kosmicznych. Dyskutowane są aspekty technologiczne oraz założenia tanich lotów w kosmos. Na konferencji podano, że misja Chandrayaan-1 kosztowała mniej niż 100 milionów dolarów, podczas gdy koszty podobnych misji zagranicznych wynoszą ponad 500 milionów dolarów. Konferencja, w której udział bierze 100 specjalistów z Indii oraz 40 ekspertów z zagranicy, wpisuje się w indyjskie zaangażowanie w międzynarodowy podbój przestrzeni kosmicznej. Pierwszy indyjski satelita został wyniesiony w przestrzeń kosmiczną w roku 1975 za pomocą rosyjskiej rakiety nośnej. W następnych latach Indie umieściły na orbicie Ziemi wiele satelitów komunikacyjnych, badawczych, a także wojskowych. Do ich wynoszenia w przestrzeń kosmiczną wykorzystywane są obecnie rakiety indyjskie. Indyjski przemysł kosmiczny świadczy obecnie usługi komercyjne wynosząc na orbitę Ziemi satelity innych państw. W planach indyjskich specjalistów jest także lot załogowy, który ma się odbyć w najbliższej dekadzie.