W 2013 najczęściej dokonywano przeszczepów wątroby i nerek, rzadziej serca, płuc, trzustki i jelit. Większość dawców miało ponad 60 lat, a po raz pierwszy użyto organów osób, które ukończyły 90 lat. Zdaniem Matesanza, liczba dawców wzrasta dzięki stworzeniu banku organów oraz psychologom, którzy nakłaniają do przeszczepów rodziny zmarłych. "Hiszpania udowodniła światu, że liczba przeprowadzonych transplantacji jest problemem technicznym. Pokonaliśmy go szkoląc specjalistów, którzy docierają do pacjentów i ich rodzin w niemal wszystkich szpitalach" - wyjaśniał Rafael Matesanz. Użycia organów odmawia średnio 15 proc. pytanych. Prawie 300 tys. Hiszpanów ma Legitymację Dawcy, w której wyrażają zgodę na wykorzystanie ich ciała do przeszczepów.