Międzynarodowy zespół astronomów przy pomocy dziesięciu radioteleskopów zaobserwował młodą gwiazdę, odległą od nas o dwa tysiące lat świetlnych, która puszcza bańki. Na razie widoczne są dwie z nich. Obie o zaskakująco sferycznym kształcie. Pierwsza z nich powstała prawdopodobnie około 33 lat temu i rozszerza się z prędkością ponad 30 tysięcy kilometrów na godzinę. Obecnie ma około 10 miliardów kilometrów średnicy. Obie bańki prawdopodobnie wypełnione są gazami i pyłem kosmicznym. Nie wiadomo, dlaczego są dokładnie sferyczne. Nie potrafią tego wyjaśnić dotychczasowe teorie tworzenia się gwiazd. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Grzegorza Jasińskiego: