Jest jednym z najbardziej gorzkich warzyw na świecie. Używa się jej zarówno w kuchni chińskiej, jak i indyjskiej. W Państwie Środka jest też cenionym medykamentem. Aby nadawała się do spożycia, nadmiar goryczki trzeba usunąć przez namoczenie w solankowej kąpieli. Zespół badaczy z Garvan Institute of Medical Research i Shanghai Institute of Materia Medica przerobił na pulpę prawie tonę przepękli, a następnie wyekstrahował z niej 4 bioaktywne składniki. Wszystkie one aktywują enzym AMPK (kinazę białkową zależną od AMP). Wpływa on na zmiany w metabolizmie komórki, m.in. pobieranie glukozy. Niekiedy mówi się, że jest czujnikiem kontrolującym zasoby energetyczne. Teraz możemy zrozumieć na poziomie molekularnym, czemu gorzkie melony działają jak środek przeciwcukrzycowy. Dzięki wyizolowaniu związków, które, wg naszego uznania, są lecznicze, możemy dociekać, jak wspólnie działają w komórkach organizmu - tłumaczy profesor David James z Garvan. Ćwiczenia fizyczne aktywują AMPK w mięśniach. Enzym wspomaga przemieszczanie się transporterów glukozy w pobliże powierzchni komórek, a to bardzo ważny etap w wychwytywaniu cukru z krwi i jego przenikaniu do tkanek. To właśnie z tego powodu zaleca się ruch osobom z cukrzycą typu 2. Gruszka balsamiczna działa podobnie jak gimnastyka, a w odróżnieniu od leków wpływających na kinazę białkową zależną od AMP, i jedna, i druga nie wywołują skutków ubocznych. Chińscy medycy stosują z powodzeniem balsamkę już od setek lat. Już ok. 500 lat temu, w słynnym dziele Kompendium materii medycznej Li Shizhena, jednego z największych medyków i farmakologów w historii Chin, wspominano o cudownych właściwościach przepękli. Zgodnie z opisem, gorzka i nietoksyczna roślina była w stanie wygnać gorąco diabła i usunąć zmęczenie - wyjawia profesor Yang Ye z Szanghaju, specjalista chemii naturalnej. Anna Błońska