Wspomniani na łamach "Dziennika" badacze przeprowadzili komputerową analizę toru lotu piłki. Do jakich doszli wniosków? Otóż okazuje się, że gdyby tenisiści znali i stosowali podstawowe prawa rządzące ruchem i materią, mogliby uniknąć wielu błędów, które prowadzą do porażki na korcie. Pomogłoby to wyeliminować najczęstsze błędy, czyli uderzenia w siatkę i wybicia piłki na aut. Naukowcy z Pensylwanii szczegółowo przeanalizowali zapis filmowy wielu meczów tenisowych. Po wnikliwych analizach toru lotu piłki wykonanych za pomocą komputerów doszli do oczywistego wniosku, że wystarczyłaby banalna, delikatna zmiana kąta nachylenia rakiety, by uderzenie skierowało piłkę w pobliże linii kortu, a przez to jej odbicie przez przeciwnika byłoby praktycznie niemożliwe. Jednak do tego niezbędna jest wiedza z zakresu podstawowych praw fizyki i taka błahostka jak umiejętność ich stosowania - konkluduje "Dziennik".