Dziesięcioletni odkrywca, Bruno Debattista, uczeń szkoły podstawowej w Oksfordzie, po lekcjach uczęszcza na kółko zainteresowań w oksfordzkim Muzeum Historii Naturalnej, na którym młodzi miłośnicy paleontologii rozwijają swe zainteresowania. Eksperci zatrudnieni w muzeum odnieśli się z dużym uznaniem do znalezionego okazu, uznając go za niezwykle rzadki. "Odciski stóp sprzed tylu milionów lat są czymś niezwykle rzadkim i trudnym do znalezienia. Byliśmy zdumieni, kiedy Bruno przyniósł okaz na nasze kółko" - powiedział Chris Jarvis, kierujący pozalekcyjnym klubem. Zdaniem naukowców, znalezisko pochodzi sprzed 308-327 mln lat. Na kawałku skały widać odciski odnóży dwóch ostrogonów, stawonogów z gromady staroraków, które prawdopodobnie kopulowały ze sobą. Klub, do którego uczęszcza Bruno, zajmuje się popularyzacją paleontologii i geologii. "Niestety, zapał i motywacja, instynktownie przejawiane przez wiele dzieci do badania przyrody, często znika w nastoletnim wieku, bo przestaje być "cool" lub staje się nieco "dziwaczna". Kontakt z naukami przyrodniczymi w szkole średniej odbywa się już wyłącznie za pomocą podręczników i egzaminów" - opisuje Jarvis. "Taki klub to jest nasz wysiłek zmierzający do tego, żeby dzieci ceniły i poszerzały swoją wiedzę i umiejętności, i żeby podążały za głosem swoich zainteresowań" - dodaje.