Wyniesienie w kosmos dwóch nowych satelitów Komisja Europejska nazwała "kamieniem milowym" na drodze projektu Galileo do w pełni funkcjonalnego unijnego systemu nawigacji satelitarnej. Ostatnia operacja napotkała jednak pewne problemy. "Z dodatkowych obserwacji po oddzieleniu się satelitów od (rakiety nośnej - red.) Sojuz wynika, że są różnice między orbitą, na którą dotarły a planowaną orbitą" - napisała Arianespace w komunikacie. Dodano w nim, że sprawa jest wyjaśniana."Satelity umieszczono na niższej niż planowane orbicie. Nasze zespoły badają, jaki to może mieć wpływ na satelity" - napisano w oświadczeniu. Arianespace odmówiła odpowiedzi na pytanie, czy istnieje możliwość skorygowania ich trajektorii. Wcześniej podawano, że w piątek prawie cztery godziny po starcie dwa nowe satelity unijnego programu nawigacji satelitarnej Galileo zostały zgodnie z planem wyniesione w przestrzeń kosmiczną. Rakieta nośna Sojuz wystartowała z europejskiego kosmodromu w pobliżu Kourou w Gujanie Francuskiej ok. godz. 14.30 czasu polskiego. Tym samym liczba umieszczonych już na orbicie satelitów programu Galileo wzrosła do sześciu. Najnowsze satelity nazwano Doresa i Milena od imion uczennic, które zostały laureatkami unijnego konkursu rysunkowego. Doresa i Milena to pierwsze dwa satelity systemu Galileo mające pełną zdolność operacyjną. Satelity umieszczone wcześniej służą testowaniu systemu na orbitach. Galileo to europejski globalny system nawigacji satelitarnej, który ma być konkurencyjny wobec amerykańskiego GPS (Global Positioning System) i rosyjskiego GLONASS. Będzie z nimi jednak kompatybilny. Główną przewagą Galileo nad GPS ma być precyzja. Umieszczenie na orbicie pełnej konstelacji 30 satelitów, w tym sześciu zapasowych, nadal przewidywane jest na koniec obecnej dekady, jednak realizacja programu na razie się opóźnia; początkowe plany zakładały, że do końca 2014 r. na orbicie będzie już 18 satelitów.