Badacze z organizacji TIGHAR, która wydała miliony dolarów na poszukiwania samolotu Earhart, znalazła kawałek metalu na wyspie Nikumaroro w Kiribati, ok. 3000 km na południowy zachód od Hawajów. - Nie rozumiemy, w jaki sposób ten fragment odpadł od samolotu i trafił na wyspę, na której go znaleźliśmy. Wiemy jednak, że fragment ten był częścią samolotu Earhart - powiedział szef TIGHAR Ric Gillespie. Earhart, pierwsza w historii kobieta-pilot, która przeleciała nad Atlantykiem, zaginęła w wieku 39 lat 2 lipca 1937 r. Podczas próby lotu dookoła świata dwusilnikowym samolotem Lockheed Electra towarzyszył jej Fred Noonan. To, co stało się z pilotami i ich maszyną, jest jedną z największych tajemnic w historii lotnictwa - pisze agencja AFP. Wyspa Nikumaroro, gdzie odkryto aluminiowy fragment, znajdowała się na trasie lotu Earhart. W 1941 r. znaleziono tam ludzkie kości - które jednak potem zaginęły - i gumową podeszwę damskiego buta. Jak twierdzi TIGHAR, spory kawałek aluminium w dużym stopniu przypomina płytę o wymiarach 48 cm na 58 cm, która została umieszczona w miejscu okna podczas postoju na Florydzie, na początku wyprawy. W 2012 r. podczas ekspedycji na Nikumaroro ekipa TIGHAR zaobserwowała na obrazach sonarowych "nietypowy element" na głębokości ok. 200 metrów. Najnowsze odkrycie sprawia, że bardziej prawdopodobna staje się teza, iż chodziło o wrak maszyny Earhart - pisze AFP. Niektórzy eksperci ze sceptycyzmem odnoszą się jednak do środowego oświadczenie TIGHAR. "Jak można ustalić, że kawałek aluminium był częścią konkretnego samolotu Lockheed Electra, jeśli nie ma tam numeru seryjnego lub innego znaku?" - zastanawiał się rzecznik organizacji zrzeszającej miłośników lotnictwa Experimental Aircraft Association, Dick Knapinsky. Tymczasem TIGHAR poinformował, że zamierza w czerwcu 2015 r. wrócić na Nikumaroro, by prowadzić tam dalsze badania.