W 27. tygodniu życia dziecka stwierdzono nieprawidłowości w pracy serca maleństwa. Jedna z zastawek była całkiem nieruchoma, zarośnięta. W związku z tym szanse przeżycia dziecka po urodzeniu były znikome. Za zgodą rodziców lekarze kliniki ginekologicznej w Linzu podjęli się skomplikowanej operacji w łonie matki. W jakim stopniu zabieg się powiódł - można było stwierdzić dopiero po porodzie. Na świat przyszła dziewczynka. Waży 2600 gram. Mierzy 46 centymetrów. A jej serduszko pracuje normalnie. Dziecko jest zdrowe i ma na imię Joasia.