"Historia o wytrwałości, inspiracji, nadziei", "zapierające dech w piersiach dzieło, które nie tylko zachwyca stroną wizualną, ale i skłania do refleksji" - tak ekranizację "Życia Pi" zapowiada polski dystrybutor filmu. Powieść Yanna Martela, uhonorowana prestiżową Nagrodą Bookera, ukazała się w 2001 r. Jest historią pochodzącego z hinduskiej rodziny nastoletniego chłopaka, Piscine "Pi" Patela, który ocalał z katastrofy statku i przez ponad 200 dni dryfował po Pacyfiku razem z innym rozbitkiem, tygrysem bengalskim, z którym nawiązał przyjaźń. Ang Lee, amerykański reżyser urodzony na Tajwanie, autor "Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka" i "Tajemnicy Brokeback Mountain", nakręcił swój nowy film w 3D. "Życie Pi" to historia młodego mężczyzny, przeżywającego niezwykłą przygodę. Nocą dochodzi do katastrofy. Statek idzie na dno, jednak Pi jakimś cudem przeżywa. Dryfuje po widach Pacyfiku z drugim ocalałym, tygrysem, który nazywa się Richard Parker. Człowiek i tygrys uczą się żyć obok siebie. Mają tylko siebie. Stawiają czoło wielu trudnościom - między innymi sztormowi, który niszczy niemal łódź ratunkową, dzięki której obaj ciągle jeszcze żyją. Pi, mimo chwili słabości, nie traci wiary. Dzięki zastosowaniu technologii 3D, w ekranizacji książki "udało się oddać zachwycające wizualnie sceny i podkreślić emocje targające bohaterem" - zwraca uwagę dystrybutor filmu. "Życie Pi" ("Life of Pi") w reżyserii Anga Lee jest produkcją amerykańsko-chińską. Rolę Pi zagrał 17-letni w chwili rozpoczęcia zdjęć indyjski aktor Suraj Sharma. Lee powierzył mu główną rolę - po tym jak przesłuchano ponad trzy tysiące innych kandydatów - mimo że chłopak nie miał wcześniej żadnego doświadczenia aktorskiego. W obsadzie "Życia Pi" jest też m.in. Gerard Depardieu. Zdjęcia do filmu powstawały głównie na Tajwanie i w Indiach. Na Tajwanie, na potrzeby prac ekipy, utworzono specjalnie m.in. ogromny zbiornik wodny. - Praca nad tym filmem pomogła mi spojrzeć na życie z innej perspektywy. Nie potrafię opisać, jak bardzo się zmieniłem. Stałem się silniejszy, uwierzyłem w swoje możliwości - podsumował Lee. W kryminale "Jack Reacher: jednym strzałem" ("Jack Reacher", USA, reż. Christopher McQuarrie) Tom Cruise zagrał tytułową rolę. W obsadzie są też m.in. Rosamund Pike, Robert Duvall i Werner Herzog. "Dowody przeciw mordercy Jamesowi Barrowi są niepodważalne. Jednak oskarżony nie chce rozmawiać z adwokatem, a jedynie z tajemniczym Jackiem Reacherem. (...) James zostaje pobity w więzieniu i zapada w śpiączkę. Jego siostra Rosemary postanawia pomóc bratu, wynajmuje młodą, ambitną prawniczkę" - czytamy w opisie fabuły. Michał Żebrowski oraz Anna Przybylska, Paweł Małaszyński i Daniel Olbrychski - m.in. ci aktorzy wystąpili w thrillerze "Sęp" w reżyserii Eugeniusza Korina. "Nagle, bez śladu, zaczynają znikać ludzie. Śledztwo trafia w ręce Sępa (Żebrowski), policjanta z Warszawy, który wydaje się pozbawiony uczuć. Twardy, nieprzekupny, bez zobowiązań i przysług do wyświadczenia innym. Do czasu, aż poznaje Nataszę, kobietę inną niż te, które spotykał do tej pory. Sęp rozpocznie niebezpieczną grę z przeciwnikiem wyprzedzającym go wciąż o krok. Odkryje świat, w którym ludzie prowadzą podwójne życie" - streszczają tę historię twórcy.