Jak poinformowała Katarzyna Markowska ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w WSzS, w środę pielęgniarki i położne z tej lecznicy odejdą od łóżek pacjentów na dwie godziny. - Od godziny 8 do 10 opiekę nad chorymi będą sprawować pielęgniarki oddziałowe oraz lekarze - powiedziała Markowska. Strajkować będą także pielęgniarki pracujące w izbie przyjęć oraz w poradniach. Markowska powiedziała, że proponowany przez dyrekcję miesięczny dodatek w wysokości 350 zł, który miałby być wypłacany przez pół roku, ich nie satysfakcjonuje. - Chcemy podwyżki w wysokości 660 zł do podstawy miesięcznego wynagrodzenia - stwierdziła Markowska. Pielęgniarki z WSzS w Radomiu są od czerwca w sporze zbiorowym z dyrekcją. Do tej pory prowadzone były mediacje, które jednak zakończyły się fiaskiem. Dyrekcji WszS udało się natomiast w ostatnich dniach dojść do porozumienia z innymi grupami zawodowymi w szpitalu, m.in. z radiologami, diagnostami laboratoryjnymi, fizjoterapeutami i rehabilitantami. - Otrzymają oni dodatek w wysokości 350-400 zł miesięcznie (za październik, listopad, grudzień). Natomiast w styczniu wprowadzona zostanie siatka i regulacja płac - powiedziała Luiza Staszewska, dyrektor szpitala. Po 150 zł dodatku za cztery miesiące mają też dostać salowe, sekretarki medyczne, sanitariusze, gipsiarze oraz operatorzy urządzeń sterylizacyjnych.