W specjalnym liście z okazji rozpoczynającego się w czwartek nowego roku szkolnego 2011/2012 Broniarz zaznaczył, że niezmiernie ważne dla oświaty będą jesienne wybory do parlamentu. "Zachęcam wszystkich do dokładnego przeanalizowania edukacyjnych programów wyborczych oraz dotychczasowych dokonań partii. Nie podejmujmy pochopnie decyzji 9 października! Apel o solidarność Sprawdźmy, czy politycy są w stanie zaoferować nam alternatywę dla neoliberalnych pomysłów, polegających na komercjalizacji i prywatyzacji publicznej oświaty, które na świecie poddawane są coraz ostrzejszej krytyce" - napisał prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Zaapelował o solidarność i dalsze wspieranie działań związku. "Tylko dzięki waszej aktywności udawało się nam dotychczas bronić idei publicznej, dostępnej dla wszystkich edukacji, postrzeganej, jako społeczne dobro, a nie towar. Przed nami wielkie wyzwania, jeśli nie chcemy, by Warszawa czy Łódź stały się widownią podobnych protestów i walk ulicznych, jak Londyn czy Madryt" - podkreślił. Nowy rok przynosi duże zmiany w edukacji Broniarz przypomniał także, że nowy rok szkolny będzie kolejnym rokiem zmian w oświacie; od 1 września w przedszkolach i gimnazjach zacznie obowiązywać nowa formuła kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Zaznaczył, że wie, jak ważne jest indywidualne podejście do uczniów, udzielanie im pomocy zarówno w pokonywaniu trudności, jak i rozwijaniu zainteresowań. "Idea, aby w szczególny sposób otoczyć wsparciem osoby ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi jest bez wątpienia słuszna i potrzebna. Niestety, krytycznie oceniam sposób wprowadzania przez MEN tych zmian, polegający na przeniesieniu ciężaru nowych zadań na barki nauczycieli i wychowawców, mających prowadzić zajęcia edukacyjno-terapeutyczne w przedszkolach i szkołach. Obawiam się także o przygotowanie szkół, dzisiaj w dużej mierze niedostosowanych do nowych wymagań" - napisał prezes ZNP. "W rozpoczynającym się nowym roku szkolnym będziemy potrzebowali Was i Waszej rady. Waszych głosów, domagających się rzetelnej, poważnej debaty o polskiej edukacji oraz jakości kształcenia!" - podkreślił.