W myśl nowych zasad mają zostać wprowadzone limity punktów przyznawanych za każdy przedmiot. Ustawa przewiduje nie tylko dolny limit, jak dotychczas, ale i górny. Ten, kto go przekroczy, będzie musiał płacić. To wyklucza studiowanie za darmo drugiego kierunku - chyba że ktoś jest wśród 10 procent najlepszych studentów na wydziale. Szczególną ostrożność będą musieli zachować także wszyscy, którzy studiują tylko socjologię lub politologię. Koniec ze swobodnym wybieraniem licznych fakultetów. - To jest przewidziane dla kierunków interdyscyplinarnych, tam punktów jest więcej - mówi minister Barbara Kudrycka, która właśnie punktami chce zachęcić ambitnych studentów do wyboru tych kierunków. Agnieszka Witkowicz