Naukowiec przypomniał, że w ostatnich dniach Księżyc spotykał się najpierw z Merkurym, potem z Wenus, a teraz przyszedł czas na kolejne z wieczornych spotkań z jasnymi planetami. - Tak naprawdę na najmniejszą odległość na sferze niebieskiej, wynoszącą tylko 3 stopnie, oba ciała zbliżyły się dzisiaj o godzinie 5 rano. O tej porze w Polsce znajdują się jednak one pod horyzontem, a więc na obserwacje musimy poczekać do wieczora - zaznaczył astronom. Zapowiedział, że mniej więcej godzinę po zachodzie Słońca, a więc w ok. godziny 18. naszego czasu, Jowisza znajdziemy 40 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem, a Księżyc, zbliżający się do pierwszej kwadry - 6 stopni nad nim. Z kolei 20 stopni od pary Księżyc-Jowisz można będzie zobaczyć jasną Wenus. - Prognozy pogody na dzisiejszy wieczór są korzystne. Dość dobra pogoda ma być w Polsce centralnej i wschodniej. Więcej chmur będzie tylko w Polsce zachodniej - dodał dr Olech.