Wiceminister kultury Piotr Żuchowski ocenił podczas piątkowej uroczystości, że przez 20 lat przemian w Polsce jedyną konkretną inicjatywą, która została podjęta przez rząd z myślą o polskich twórcach sztuk plastycznych, był program "Znaki czasu" byłego ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego. - Polegało to na tym, że w każdym województwie miały powstać regionalne zbiory współczesnej sztuki. Różnie to się sprawdziło, dzisiaj są trzy, może cztery województwa, w których owe "regionalne Zachęty" funkcjonują - mówił Żuchowski. - Prawdziwa inicjatywa, by stworzyć coś absolutnie szczególnego, podejmowana jest jednak dopiero teraz. Minister Bogdan Zdrojewski polecił mi osobiście, abym rozpoczął projekt, który ma doprowadzić do stworzenia specjalnego funduszu na zakup dzieł sztuki współczesnej - podkreślił Żuchowski. Fundusz, jak tłumaczył Żuchowski, miałby być wzorowany na funduszach, które funkcjonują m.in. w galeriach Tate Modern w Londynie czy francuskim Centre Pompidou. - Tam najpierw buduje się środowisko eksperckie, któremu daleko do polityki. Ono podejmuje decyzje o wyłanianiu, wyszukiwaniu i w końcu o zakupie konkretnych dzieł. Tak dzisiaj w Europie powstają najważniejsze zbiory. Wierzę, że nasz projekt też zostanie zrealizowany i to jako plan wieloletni - zaznaczył. Duszpasterz środowisk twórczych ks. Wiesław Niewęgłowski ocenił, że jednym z problemów Związku jest fakt, iż nie chcą do niego dołączać młodzi twórcy. - Trzeba, również podczas tego zjazdu z uwagą zastanowić się nad tym problemem, nad tym jak go rozwiązać - zaakcentował Niewęgłowski. Podczas otwarcia zjazdu wręczono kilku twórcom medale przyznawane przez ministra kultury. Brązowe medale Gloria Artis otrzymali performer Marek Konieczny i rzeźbiarz Adam Krzysztof Wieczorek. Wręczono także odznaki Zasłużony dla Kultury Polskiej. Stu delegatów Związku będzie obradować w Warszawie przez trzy dni, do niedzieli. Nazwisko nowego prezesa Związku, który zajmie miejsce obecnego - Jerzego J. Biernata, ma być znane w niedzielę po południu.