- Gdy 35-letni Dariusz D. przegrał 400 zł, wpadł w szał. Według pracowników kasyna, zaczął m.in. łamać krzesła, rozbijać lustra. W sumie szkody wyceniono na 50 tys. zł - powiedziała Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Mężczyznę zatrzymała ochrona kasyna i przekazała go policji. Jak się okazało, 35-latek był trzeźwy.