Zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim. Reagują politycy
"W obliczu tej niewyobrażalnej tragedii zapewniamy o pełnym wsparciu i gotowości do współpracy" - przekazało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Głos zabrali też m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu, prezydent Warszawy czy kandydat PiS na prezydenta. Ich oświadczenia dotyczą zabójstwa na kampusie UW, w którym zginęła pracowniczka uczelni, a ciężko ranny został ochroniarz.

Do zbrodni na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego doszło w środę przed godz. 19:00. Jak podała policja, 22-letni Polak wtargnął na teren uczelni przy Krakowskim Przedmieściu, a następnie zaatakował kobietę - pracownicę UW.
Polsat News ustalił, iż podczas ataku młody mężczyzna użył siekiery. Na miejscu odnaleziono głowę ofiary, ranny został również 39-letni ochroniarz, który ruszył na pomoc. Do zdarzenia w specjalnym oświadczeniu odniosło się Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Morderstwo kobiety na UW. Resort: Łączymy się w bólu i żałobie
"Z głębokim smutkiem i niepokojem przyjęliśmy wiadomość o dramatycznych wydarzeniach, do których doszło dziś na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Bestialski atak, w wyniku którego śmierć poniosła Pracowniczka uczelni, a ciężko ranny został Pracownik straży uniwersyteckiej, poruszył całą społeczność akademicką oraz opinię publiczną" - czytamy.
Resort złożył "najszczersze kondolencje Rodzinie oraz Bliskim Ofiary". "Łączymy się także w bólu i żałobie z władzami Uniwersytetu Warszawskiego oraz całą wspólnotą uczelni. Ministerstwo pozostaje w stałym kontakcie z władzami Uniwersytetu Warszawskiego. W obliczu tej niewyobrażalnej tragedii zapewniamy o pełnym wsparciu i gotowości do współpracy" - dodano.
Minister nauki Marcin Kulasek odniósł się do zbrodni wpisem na portalu X. Jak podkreślił, dotarła do niego "wstrząsająca wiadomość o tragedii, która wydarzyła się na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego".
"W obliczu tego dramatu myślami jestem z rodziną i bliskimi ofiary. Pragnę złożyć im wyrazy najgłębszego współczucia. Jestem w stałym kontakcie z rektorem Uniwersytetu Warszawskiego. Zapewniam, że społeczność uczelni może liczyć na moje pełne wsparcie w tym trudnym czasie" - napisał szef resortu.
"Jestem głęboko poruszony tragedią, do której dziś doszło na Uniwersytecie Warszawskim. W wyniku tej brutalnej napaści zginęła pracownica uczelni. Łączę się w bólu i modlitwie z bliskimi ofiary i całą wspólnotą akademicką" - napisał na platformie X prezydent Andrzej Duda.
Z kolei prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przyznał, że wstrząsnęła nim "informacja o makabrycznej zbrodni na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego". "Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zamordowanej" - napisał na Facebooku, apelując o "surowe ukaranie" sprawcy napaści. Trzaskowski wyraził również nadzieję, że ranny pracownik straży uczelnianej "wróci do pełnego zdrowia".
"Jestem porażony koszmarem", "Zdecydowany sprzeciw przemocy". Reakcje po morderstwie w Warszawie
"Porażony koszmarem zbrodni na Uniwersytecie Warszawskim, bliskim Ofiary składam najszczersze kondolencje. W modlitwie i myślach pozostaję z rannym pracownikiem, który stanął w obronie zaatakowanej Kobiety" - skomentował natomiast marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Wpis poświęcony morderstwa na UW opublikował też kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki. "Jestem wstrząśnięty zbrodnią (...). W związku z aktem przemocy, który doprowadził do śmierci Pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego oraz ciężkich obrażeń ciała innego Pracownika tej uczelni, składam wyrazy najgłębszego współczucia Bliskim Ofiar ataku" - zapewnił.
Jak dodał, "jako kandydat na najwyższy urząd w państwie, jak i obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec wszelkich aktów przemocy, coraz częściej obecnych w przestrzeni publicznej". "Niech dzisiejsza tragedia stanie się dla nas wszystkich przestrogą i skłoni nas do refleksji. Wieczny odpoczynek racz Jej dać, Panie!" - zakończył.
Tragedia na UW. Jedna osoba nie żyje, druga jest ranna
Przed godz. 20 warszawska policja poinformowała, że zatrzymano mężczyznę, który wtargnął na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego. "To 22-letni obywatel Polski" - przekazano w mediach społecznościowych.
"Jedna osoba nie żyje, druga z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Na miejscu pracują prokuratorzy oraz policjanci. Czynności w toku" - dodano.
Służby zabezpieczyły już nagrania z monitoringu. - Na tym etapie możemy powiedzieć, że są dwie osoby pokrzywdzone. Jedna jest prawdopodobnie ofiarą przestępstwa - przekazał Interii prok. Piotr Antoni Skiba z warszawskiej Prokuratury Okręgowej.
Jak oświadczył, doszło do "działania osoby trzeciej". - Na miejscu jest już prokurator, a w dyspozycji jest kolejny śledczy, który może w każdej chwili być wysłany do pomocy - poinformował, dodając, iż Prokuratura Okręgowa na razie nie planuje udzielania kolejnych informacji w tej sprawie.