Kilkudziesięciu lekarzy z Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie w ramach protestu przez dwie godziny blokowało rano ulicę Banacha, przy której znajduje się placówka. Ul. Banacha na wysokości szpitala była nieprzejezdna, tworzyły się tam korki. Jeden z kierowców, zniecierpliwiony sytuacją, wysiadł z samochodu i oblał protestujących olejem silnikowym. Dariusz D. będzie odpowiadał za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. - 29-letni Dariusz D. został zatrzymany w wynajmowanym mieszkaniu na Mokotowie w związku z tym, ze podczas protestu lekarzy oblał olejem kilkoro z nich - powiedział rzecznik komendanta stołecznego Policji Mariusz Sokołowski. Jak dodał, jeden z lekarzy, który zgłosił się na policję, poinformował o obrażeniach związanych ze wzrokiem. Rzecznik podkreślił, że Dariusz D. popełnił też wykroczenie, polegające na tym, że jechał brawurowo samochodem. Obecnie jest przesłuchiwany.