Jak poinformowała w piątek Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, kilkunastoosobowa grupa z Łotwy przez kilka dni przebywała w Radomiu, a kolejnym celem wycieczki miał być Kraków. - Przed wyjazdem w dalszą podróż opiekunki grupy zgłosiły policji, że obawiają się dalej jechać, bo kierowca busa podczas pobytu w mieście spożywał alkohol - powiedziała Leszczyńska. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 42-latka i okazało się, że ma ok. 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Dzieci wyjechały w planowaną podróż z innym kierowcą. Jak powiedziała Leszczyńska, obecnie trwa wyjaśnianie sprawy. Jeśli kierowca podda się karze, grozi mu grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.