- Do zatrzymania doszło dzisiaj w nocy - powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski. Jak dodał, policjanci z wydziału terroru kryminalnego i zabójstw KSP oraz CBŚ od kilku dni obserwowali mężczyzn. - Z ich ustaleń wynikało, że za zabójstwo mieli dostać dużą kwotę pieniędzy - podkreślił. Policjanci rozpoczęli akcję, gdy mieli pewność, że mężczyźni mają przy sobie broń. Zatrzymali ich w taksówce na ul. Radzymińskiej.