Jak poinformował w piątek po południu PAP Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, kilka godzin temu antyterroryści sprawdzali kolejne mieszkania przy pl. Hallera w Warszawie, w których mogły znajdować się osoby powiązane z tą sprawą. - Zatrzymaliśmy mężczyznę powiązanego ze środowiskiem, z którego wywodzą się sprawcy strzelaniny - powiedział Mrozek. Dodał, że takie sprawdzenia są konieczne, ponieważ chodzi o jak najszybsze zatrzymanie osób, które strzelały w dzień na jednej z większych ulic Warszawy. Śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa 37-letniego obywatela Gruzji wszczęła w czwartek Prokuratura Rejonowa Praga-Północ. Postrzelony mężczyzna przebywa w szpitalu. Policja zaapelowała też o pomoc do wszystkich osób, które mogą mieć jakieś informacje na ten temat. Można dzwonić pod numer telefonu 22 603 65 59. Policjanci rozpatrują różne wersje zdarzenia, także tę dotyczącą porachunków. Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 15, w rejonie al. Solidarności oraz ulicy Jagiellońskiej. Wtedy do policyjnego patrolu podbiegł mężczyzna z informacją, że w okolicy było słychać odgłosy przypominające wystrzały z broni palnej. Funkcjonariusze we wskazanym miejscu znaleźli rannego w rękę i okolice brzucha mężczyznę. Nieopodal znajduje się Dworzec Wileński, przy którym handlują m.in. obcokrajowcy.