Autokar wiozący dzieci na ferie zimowe z Grodziska Mazowieckiego do Poronina, został zatrzymany w okolicach Radomia przez Inspekcję Transportu Drogowego. Autokar wiózł dzieci do Poronina. "Pęknięta szyba, niesprawne oświetlenie" "Funkcjonariusze stwierdzili duży luz na końcówce drążka kierowniczego. Przegub kulowy w tak złym stanie mógł rozłączyć się w trakcie jazdy, co w konsekwencji doprowadziłoby do nagłej utraty panowania nad autobusem" - informuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego. "Oprócz tego z piasty koła wyciekał płyn eksploatacyjny. Autokar miał też pękniętą szybę przednią oraz niesprawne światła obrysowe i jedno drogowe" - czytamy. Zostaną wyciągnięte konsekwencje Przewoźnik podstawił autobus zastępczy, który nie miał żadnych usterek. Jednak kierowca pojazdu nie posiadał aktualnego zezwolenia na wykonywanie zawodu. Wobec przewoźnika będzie prowadzone postępowanie, które jest zagrożone karami pieniężnymi. Konsekwencje prawne mogą również dotknąć diagnostę, który wydał pozytywną opinię w czasie przeglądu technicznego autokaru. Ferie zimowe trwają do 26 lutego. Przerwa w nauce dotyczy obecnie mieszkańców czterech województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.