Do tragedii doprowadził spór o podział majątku. W prywatnym mieszkaniu w Celestynowie spotkało się siedem osób, w tym sędzia, która miała przeprowadzić rozprawę majątkową, protokolantka i adwokat jednej ze stron. Kiedy doszło do kłótni, 77-letni mężczyzna wyciągnął broń i zaczął strzelać do członków swojej rodziny i sędzi. Na końcu podpalił mieszkanie. Zobacz więcej: Strzelanina pod Otwockiem: 2 osoby nie żyją Rodzinna tragedia: 77-latek zaplanował zbrodnię?