Jak powiedziała w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz, doktor Anna M. została oskarżona o to, że przyjęła korzyści majątkowe od rodzin pacjentów przebywających na jej oddziale. Zarzuty korupcyjne dotyczą okresu od lutego do czerwca 2008. - Ujawniono cztery przypadki korupcji. Od trzech osób lekarka wzięła łapówki po 100 zł, a od czwartej - 300 zł - w zamian za lepsze zajęcie się pacjentami na oddziale rehabilitacji - powiedziała Chrabąszcz. Prokuratura oskarżyła też lekarkę o to, że podpisała się ona i przybiła swoją pieczątkę pod fikcyjnymi wynikami badań nad skutecznością leku na schorzenia ortopedyczne, zleconymi do wykonania przedstawicielce jednej z firm farmaceutycznych. Według prokuratury, ordynator miała za to dostać - w ramach fikcyjnej umowy - 420 zł. Lekarce grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.