Mężczyzna został już zawieszony w czynnościach służbowych. Komendant ogłosił przetarg na system bezpiecznej transmisji danych w komendzie wojewódzkiej i komendach powiatowych. Dopuścił do przygotowania tego przetargu pewnego mężczyznę, który miał wgląd w cenne informacje przetargowe, tj. kwotę zamówienia. Firma, która uczestniczyła w tym postępowaniu, reprezentowana była przez tę osobę, której komendant ujawnił istotne informacje dotyczące tego postępowania - tłumaczył Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Śledczy zawiesili komendanta w wykonywaniu funkcji, by ograniczyć jego kontakty z podwładnymi. Na razie nie ma mowy w tej sprawie o korupcji, jednak nie jest wykluczone, że komendant - mając świadomość niedwuznacznej sytuacji - nie dopuścił do niej charytatywnie. Zamówienie przetargowe opiewało na kwotę 1,5 mln zł. Słuchaj Faktów RMF.FM