Tiry mogą dziś jeździć bez żadnych konsekwencji. Nie będzie mandatów ani kar, mimo że mamy święto ustawowo wolne od pracy. Minister Grabarczyk po prostu zapomniał zmienić rozporządzenie z lipca 2007 roku, w którym wymienionych jest 12 dni z zakazem jazdy dla ciężarówek. - Powołując się cały czas na to rozporządzenie, tam są wymienione dni, w których ten zakaz obowiązuje. Jest to 1 stycznia. W kolejnym punkcie jest dopiero pierwszy dzień Wielkanocy. 6 stycznia nie został jeszcze w tym rozporządzeniu ujęty - mówi Piotr Marzec z Inspekcji Transportu Drogowego. Marzec przy, że ma związane ręce. Z jednej strony mamy dzień ustawowo wolny od pracy, a więc taki, w którym tiry nie powinny jeździć po drogach od godz. 8 do 22. Z drugiej jednak strony inspektorzy i policjanci nie mają żadnej podstawy prawnej do tego, aby zatrzymać taki samochód i ukarać kierowcę za złamanie przepisów. Rzecznik Ministerstwa Infrastrukty Mikołaj Karpiński tłumaczy, że resort nie zdążył wprowadzić zmian do rozporządzenia o zakazie ruchu samochodów ciężarowych w święta ustawowo wolne i dlatego nie znalazł się w nim 6 stycznia. Posłuchaj relacji RMF FM: Karpiński twierdzi, że ministerstwo nie zdążyło ze zmianami, bo ustawa o święcie Trzech Króli została podpisana przez prezydenta w połowie listopada 2010. - Będą potrzebne krótkie konsultacje. Jest ważna opinia ze strony przewoźników - mówi Karpiński. Według niego konsultacje rozpoczną się w najbliższych miesiącach. Tu możecie znaleźć rozporządzenie ministra transportu ws. okresowych ograniczeń oraz zakazu ruchu niektórych rodzajów pojazdów: kliknij!