Do zdarzenia doszło w jednym z supermarketów na terenie Wyszkowa. 37-latek był przekonany, że nikt go nie obserwuje. Zabrał z działu AGD robot odkurzający o wartości 499 zł, a następnie udał się do kasy samoobsługowej. - Tam, zamiast zeskanować kod kreskowy z opakowania, mężczyzna położył sprzęt na wadze kasy i wybrał opcję zapłacenia jak za cebulę. Uiścił rachunek w wysokości 16,42 zł, a następnie zabierając odkurzacz, wyszedł ze sklepu - zrelacjonował rzecznik. Gdy pracownicy sklepu zorientowali się, że rachunek się nie zgadza, powiadomili policję o oszustwie. W ustaleniu okoliczności i sprawcy pomógł monitoring. Kiedy kryminalni natrafili na trop podejrzewanego mężczyzny, przeszukali jego mieszkanie i odzyskali zabrany ze sklepu sprzęt. Wyszkowianin usłyszał zarzut oszustwa i niebawem o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.