Bez problemu można lądować na Okęciu, jeśli widoczność nie spada poniżej 350 metrów. W tej chwili o 200 metrach piloci mogą tylko pomarzyć. Kłopoty na razie dotyczą tylko lądowań; samoloty spokojnie startują z Okęcia. Jak długo potrwają utrudnienia - nie wiadomo. Wszystko zależy od pogody.