Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak, zgodnie z planowanymi rozwiązaniami, liczba etatów w policji ma wzrosnąć o 1000. Także dotychczasowi funkcjonariusze SOK-u będą mogli ubiegać się o przyjęcie do służby, jednak będą musieli zaliczyć postępowanie kwalifikacyjne. Jeśli je przejdą, okresy pracy w Służbie Ochrony Kolei i Straży Ochrony Kolei zostanie im wliczony do służby w policji. - Były funkcjonariusz SOK-u nie uzyska jednak automatycznie uprawnień do emerytury policyjnej- dodał Woźniak. Ci strażnicy SOK-u, którzy nie przejdą do policji kolejowej, będą mogli otrzymać - na preferencyjnych zasadach - licencję pracownika ochrony fizycznej I lub II stopnia. Będą musieli przejść jedynie obowiązkowe badania, ale bez konieczności odbywania szkoleń i zdawania egzaminu. Projekt zakłada również, że spółka PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. użyczy policji pomieszczeń, gdzie będą mogły przebywać osoby zatrzymane. Bieżące koszty ich eksploatacji ponosić będzie właśnie policja. Równocześnie na zarządców obszarów kolejowych i przewoźników kolejowych zostanie nałożony obowiązek ochrony tych obiektów, urządzeń lub transportów, które są ważne z punktu widzenia interesu gospodarczego państwa. Projekt wprowadza również przepisy, zgodnie z którymi funkcjonariusze policji pełniący służbę (umundurowani i nieumundurowani) będą mogli korzystać z bezpłatnych przejazdów kolejowych. Dotychczas na zniżki mogli liczyć jedynie policjanci w mundurach. Straż Ochrony Kolei jest od 2001 r. częścią PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., która zarządza infrastrukturą kolejową. Obecnie pełni w niej służbę ok. 3 tys. funkcjonariuszy.