Przypomnijmy: Janusz Wojcieszak, wykładowca iberystyki na Uniwersytecie Warszawskim, zaginął 8 października. Naukowiec wyszedł z domu na warszawskich Bielanach około południa. Od tamtej pory nie dawał znaku życia. W akcji poszukiwawczej wzięły udział setki osób, w tym - studenci i wykładowcy. Policjanci natrafili na ciało doktora Wojcieszaka wczoraj w okolicach Mostu Gdańskiego w Warszawie. Wcześniej nad Wisłą znaleziono jego marynarkę i dokumenty, a także pożegnalny list. Na ciele mężczyzny nie ujawniono śladów wskazujących na działania osób trzecich. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo - ostatecznie rozstrzygnie to zarządzona przez prokuraturę sekcja zwłok.