Około godz. 3 w nocy policjanci dostali zgłoszenie o samochodzie porzuconym na parkingu. Auto wzbudziło zainteresowanie, ponieważ miało otwarte drzwi. Kilkadziesiąt metrów od samochodu funkcjonariusze znaleźli ciało mężczyzny z licznymi ranami kłutymi klatki piersiowej. Kilka godzin później policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o dokonanie zabójstwa. To prawdopodobnie pasażer taksówki. Na razie jednak nie przedstawiono mu zarzutów. - Czynności w tej sprawie wciąż trwają - powiedział Rafał Marczak z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Bezpośrednia przyczyna zgonu 63-latka na razie nie jest znana; określi ją lekarz medycyny sądowej po przeprowadzeniu sekcji zwłok.