- Mężczyzna przyznał się do winy. Wyjaśnił, że do zabójstw doszło w trakcie kłótni. Chodziło o sprawy związane z ich związkiem - powiedziała rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej Monika Lewandowska. Jak dodała, Artur Ł. już wcześniej był skazany za zabójstwo. Odbywanie kary zakończył w 2009 roku. W sprawie zabójstwa matki i syna zatrzymane zostały jeszcze dwie osoby, obecnie trwają ich przesłuchania. Zwłoki kobiety i chłopca znaleźli policjanci, których wezwali sąsiedzi kobiety. Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do postępowania wynika, iż w mieszkaniu kilka dni wcześniej odbywała się impreza. Od tamtej pory nikt z sąsiadów nie widział, ani nie słyszał matki i jej dziecka.