Od wczoraj płoccy policjanci poszukują mężczyzny, który po alkoholu założył się z kolegami, że wpław przepłynie cały zalew Sobótka. Wszedł do wody, ale do brzegu już nie dotarł. Brawura i alkohol to niebezpieczne połączenie, które najczęściej prowadzi do utonięć. Policjanci apelują i proszą o rozwagę. - Właśnie ku przestrodze- jak mówi komisarz Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu - nakręcili też specjalny spot. Przypominają w nim, że każdego roku w Polsce tonie kilkaset osób. Do wielu tragedii dochodzi, dlatego, że kąpiącym się brakuje wyobraźni albo przeceniają swoje umiejętności. Zwłaszcza jeśli wcześniej piją alkohol. W tym roku najtragiczniejszym miesiącem był lipiec. Utonęło 127 osób. Najczęściej ofiarami są mężczyźni.