Dlaczego doszło do awarii - dokładnie nie wiadomo. Najprawdopodobniej zawinił silny wiatr. Energetycy wciąż czekają na zgłoszenia o szkodach; dopiero gdy zbiorą dane od wszystkich poszkodowanych ocenią, czy zwrócić mieszkańcom koszty napraw sprzętów. Z mieszkańcami bloków, gdzie - jak mówią poszkodowani - w gniazdkach zamiast 230 popłynęło 380 Voltów rozmawiał reporter RMF Paweł Świąder. Posłuchaj: