Jak przekazał ogród, roślina, w postaci młodej sadzonki, przywędrowała do Warszawy z Drezna i wspaniale się zaaklimatyzowała. Złodziej wiedział, co kradnie "W kolekcji południowoamerykańskiej, gdzie została posadzona, jest wielu innych przedstawicieli rodziny obrazkowatych, które ostatnio, nie bez przyczyny, stały się modne i chętnie uprawiane w domach" - informuje ogród. Botanicy uważają, że złodziej zapewne zdawał sobie sprawę z wartości takiego okazu gdyż wyciągnął całą roślinę z gruntu, pozostawiając jedynie etykietę i urwany liść wetknięty w ziemię. Kolekcja roślin szklarniowych w ogrodzie jest największa w Warszawie, obejmuje ponad 2 tysiące gatunków. Często są to unikatowe okazy pochodzące z różnych stron świata. "Chętnie dzielimy się tym bogactwem, udostępniając zarówno zdjęcia, informacje, ale przede wszystkim samą kolekcję zwiedzającym - w tym roku, po raz pierwszy historii Ogrodu, również zimą" - podkreślił ogród. Sprawa zgłoszona policji "Gościmy wspaniałych, wiernych miłośników roślin, którzy interesują się roślinami i doceniają możliwość obejrzenia ich w naszej kolekcji. Z przykrością jednak konstatujemy, że są także osoby, które nie szanują własności Uniwersytetu Warszawskiego i naszej pracy" - zaznaczyli botanicy prosząc wszystkich, którym zależy na jakości kolekcji, o uwagę i brak akceptacji dla tych - na całe szczęście nielicznych - którzy chcą nam wszystkim odebrać przyjemność podziwiania naszych roślin. Niemcy: Złodzieje ukradli... drogę. Zniknęło 60 ton kostki brukowej Ogród poinformował również, że teren jest monitorowany, a kradzież została zgłoszona organom ścigania. "Mamy nadzieję, że odstraszy to kolejnych śmiałków" - napisali botanicy. Anthurium veitchii to król anthurium pochodzący z Kolumbii. Ma duże, zwisające liście, które mogą mieć kilka stóp długości. Anthuria są bardzo skuteczne w oczyszczaniu powietrza.