Drugie miejsce zajęło II LO im. Stefana Batorego (rok temu było na trzeciej pozycji), a trzecie miejsce - LXII LO im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego (ubiegłoroczny zwycięzca rankingu). Na czwartym miejscu znalazło się VIII LO im. Władysława IV, na piątym - XXVII LO im. Tadeusza Czackiego. Na szóstym miejscu uplasowało się XXXIII LO im. Mikołaja Kopernika, na siódmym - V LO im. ks. Józefa Poniatowskiego, na ósmym - IX LO im. Klementyny Hoffmanowej, na dziewiątym - XVIII LO im. Jana Zamoyskiego, na dziesiątym - LXIV LO im. Stanisława Ignacego Witkiewicza. Jedenaste miejsce zajęło XI LO im. Mikołaja Reja, dwunaste - XXVIII LO im. Jana Kochanowskiego, trzynaste - XVII LO im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego, czternaste - XVI LO im. Stefanii Sempołowskiej, piętnaste - 2. Społeczne LO im. Pawła Jasienicy. W pierwszej piętnastce jest tylko jedna szkoła niepubliczna. Wyniki rankingu ogłoszono w czwartek w Teatrze Studio podczas oficjalnego otwarcia XIII Międzynarodowego Salonu Edukacyjnego "Perspektywy 2010". Przy tworzeniu rankingu brano pod uwagę wyniki matury na poziomie podstawowym i rozszerzonym, które uzyskali abiturienci, ich sukcesy w rekrutacji na studia dzienne na dziewięciu największych stołecznych uczelniach (Uniwersytet Warszawski, Politechnika Warszawska, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Akademia Wychowania Fizycznego, Szkoła Główna Handlowa, Wojskowa Akademia Techniczna, Akademia Medyczna i Akademia Sztuk Pięknych) oraz sukcesy w olimpiadach przedmiotowych. - To jest królestwo matematyki, fizyki i informatyki" - tak zdaniem ucznia XIV LO im. Stanisława Staszica Bartłomieja Sułtowskiego najkrócej można scharakteryzować szkołę, w której się uczy. "Ktoś, kto lubi te przedmioty i chce się rozwijać, w naszej szkole będzie miał taką możliwość. To szkoła właśnie dla takich osób, choć są u nas też humaniści - zastrzegł się. - To dobra szkoła, najlepsza. Jest tu bardzo dobra atmosfera, mili nauczyciele, którzy lubią uczniów i fajni, niesamowicie inteligentni uczniowie, z którymi można porozmawiać na każdy temat" - tak o "Staszicu" powiedziała uczennica szkoły Agnieszka Pacholczyk. Oboje podkreślają, że w ich szkole jest zdrowa, wzajemnie motywująca się rywalizacja, a nie wyścig szczurów. "Jest sporo nauki, bywa, że jest ciężko, ale nie ma presji, że trzeba być najlepszym - dodał inny uczeń Janek Osowski. XIV Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica jest jedną ze starszych, ciągle istniejących szkół w Warszawie - powstało w 1906 r. Od wielu lat współpracuje z Politechniką Warszawską - uczniowie mogą na tej uczelni uczestniczyć w wykładach i zajęciach laboratoryjnych oraz z Instytutem Matematyki Uniwersytetu Warszawskiego - pracownicy UW prowadzą część zajęć w klasach z rozszerzonym nauczaniem matematyki. Co roku uczniowie szkoły są wśród laureatów i finalistów olimpiad z przedmiotów ścisłych. - Dobrej szkoły nie tworzy się przez rok, dwa, czy trzy. Dobrą szkołę tworzy się przez dziesięciolecia. Mam szczęście w takiej szkole pracować. Liceum Staszica, później Gottwalda, i znów Staszica, to szkoła wierna swoim tradycjom - powiedziała dyrektor szkoły Regina Lewkowicz. - Mieliśmy wiele lat na to, by nauczyć się pracować z młodzieżą uzdolnioną w kierunku przedmiotów ścisłych. U młodych ludzi są ogromne rezerwy, potencjał, jeśli chodzi o umiejętności matematyczne. Sekret tkwi w tym, by je odkryć, a potem zmotywować uczniów do pracy nad sobą - dodała Lewkowicz. W rankingu umieszczonych zostało 100 najlepszych warszawskich liceów, spośród blisko 180 działających w stolicy. Uwzględniono tylko te szkoły, które miały co najmniej dwa roczniki absolwentów i co najmniej 12 maturzystów. W rankingu nie zostali uwzględnieni maturzyści, którzy podjęli studia na uczelniach za granicą.