Jak poinformowała rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla-Antczak, w środę rano Wisła w Wyszogrodzie osiągnęła 566 cm, czyli 16 cm ponad stan alarmu, a w Kępie Polskiej 462 cm, czyli 12 cm powyżej stanu alarmowego. - Dotychczas na terenie powiatu płockiego nie odnotowano lokalnych podtopień - dodała Kobla-Antczak. W związku z przyborem Wisły i niekorzystnymi prognozami hydrologicznymi od wtorku w siedmiu położonych nad Wisłą gminach powiatu płockiego obowiązuje alarm powodziowy. Obowiązuje on do odwołania w gminach: Słubice, Mała Wieś, Wyszogród, Bodzanów, Słupno, Nowy Duninów i Gąbin. Służby przeciwpowodziowe w nadwiślańskich gminach powiatu płockiego zobowiązane zostały do stałego monitorowania i raportowania sytuacji na rzece. Podjęto także działania związane z odśnieżaniem dróg, które mogą służyć jako drogi ewakuacyjne. Na Wiśle od Rakowa pod Wyszogrodem do Nowego Duninowa pod Płockiem utrzymuje się kra lodowa grubości około 20 cm. W ocenie specjalistów, podnoszący się stan wody w rzece, to efekt zamarzania i wypierania wody przez powiększającą się krę. W pogotowiu czekają lodołamacze. W związku z przyborem Wisły od wtorku obowiązuje w Płocku pogotowie przeciwpowodziowe. Mieszkańców i właścicieli firm zobowiązano do zabezpieczenia przed zatopieniem lub do usunięcia ze stref bezpośredniego zagrożenia powodzią substancji zagrażających środowisku.