Postsowiecki nieład, zagarnianie przestrzeni publicznej przez prywatny kapitał, stan społeczeństwa obywatelskiego na Ukrainie - to zdaniem kuratora wystawy Marka Goździewskiego tematy obecnie najczęściej podejmowane przez większość ukraińskich artystów. W warszawskim CSW zgromadzono prace kilkudziesięciu z nich, na ekspozycji można zobaczyć zdjęcia, obrazy, wideorelacje z akcji performatywnych. - Ekspozycja jest poświęcona współczesnej sztuce ukraińskiej oraz sytuacji społecznej i politycznej. Tych dwóch rzeczy na wystawie nie da się rozdzielić - zaznaczył kurator na piątkowej konferencji prasowej. Ekspozycję otwiera cykl czarno-białych zdjęć Jewheniji Biełoruseć "Ul. Gogola 32". Nagrodzona przez brytyjski dziennik "Guardian" praca poświęcona jest mieszkańcom komunalnej kamienicy zlokalizowanej pod tytułowym adresem w zabytkowej dzielnicy Kijowa. Mimo że budynek nie nadaje się już do użytku, władze miasta nie reagują na prośby mieszkańców o przydzielenie im lokali zastępczych. Biełoruseć przez trzy lata fotografowała mieszkańców zrujnowanej kamienicy podczas ich codziennych czynności, kąpieli, posiłku, odpoczynku. W piątek w Warszawie artystka podkreśliła solidarność ukraińskich artystów z grupą rosyjskich performerek Pussy Riot. Za wykonanie utworu "Bogurodzico, przegoń Putina" w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela, najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, trzy z pięciu członkiń zespołu zostały skazane na dwa lata więzienia. "Taki akt protestu na tle wzrostu prawicowych sił był niezwykle ważny, ten problem dotyczy obu naszych krajów" - powiedziała artystka. W zeszłym roku jej wystawę "Room of My Own" w Centrum Kultury Wizualnej w Kijowie, jak twierdzi Biełoruseć, zniszczyli prawicowi bojówkarze. Członek ukraińskiego związku kuratorów Hudrada Nikita Kadan mówił o tym, jak zmieniły się ukraińskie instytucje kultury po Pomarańczowej Rewolucji w 2004 r. - Wcześniej na Ukrainie nie było ich zbyt wiele, artyści byli nastawieni na pokazywanie swoich dzieł za granicą. Dzisiaj zmieniły się priorytety artystów. Mamy muzea i galerie, w których możemy wystawiać rzeczy nie zawsze zgodne z tym, czego oczekiwaliby ich właściciele - mówili. Wystawie towarzyszy przegląd filmów ukraińskich. W marcu w Kinie.Lab mieszczącym się w CSW zostaną pokazane filmy mistrzów sowieckiej awangardy: Dżigi Wiertowa i Aleksandra Dowżenki. Będzie można zobaczyć obrazy takie jak "Jedenasty" (1928) i "Człowiek z kamerą" (1929) Wiertowa oraz "Arsenał" (1928) i "Ziemia" (1930) Dowżenki. Ekspozycja "Ukrainian News" jest następstwem współpracy Kijowa i Warszawy podczas mistrzostw piłkarskich Euro 2012. W zeszłym roku prace polskich artystów były prezentowane w Kijowie. Ukraińskie dzieci malowały murale w stolicy Polski, a dzieci polskie - w stolicy Ukrainy. Wystawa w warszawskim CSW potrwa do 26 maja.