Jak powiedział PAP Przemysław Ziemba, właściciel kolekcji, członek radomskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego, solidarnościowe cegiełki robione były na wzór obiegowych banknotów polskich i dolarów amerykańskich. Często wizerunki znanych Polaków zastępowano na nich karykaturami ludzi ówczesnej władzy. - Np. na banknocie o nominale 500 zł zamiast Tadeusza Kościuszki jest karykatura gen. Jaruzelskiego, który niczym bajkowy Pinokio ma długi nos, bo kłamie. Ten banknot - jako jedyny - był drukowany we Francji i przesyłany do Polski z pomocą humanitarną - zaznaczył Ziemba. Jednym z rzadszych banknotów prezentowanych na wystawie w Radomiu był "jeden czerwoniec", wykonany z szarego papieru toaletowego, z wizerunkiem rzecznika rządu Jerzego Urbana. Na uwagę - zdaniem Ziemby - zasługują także pierwsze banknoty powstałe w obozach dla internowanych, np. w ośrodku odosobnienia w Zabrzu Zaborzu (Śląskie). Wykonywane były one techniką linorytu, na papierze np. listowym. Na jednym z nich, z roku 1982, jest napis "Obozowy Bank Polski - 100 kryzysków", w środku widnieje budynek za drutem kolczastym. Większość banknotów była rozprowadzana w postaci cegiełek podczas pielgrzymek na Jasną Górę. Pieniądze ze sprzedaży przeznaczano na pomoc więzionych opozycjonistów i ich rodzin oraz na bieżącą działalność wydawniczą. Na wystawie w Urzędzie Miejskim w Radomiu zaprezentowano kilkadziesiąt egzemplarzy. W sumie - według Ziemby - znanych jest 68 typów opozycyjnych banknotów-cegiełek.