Konieczność sprawdzania oryginalności prac dyplomowych i kształtowania świadomości istnienia praw autorskich - również w przestrzeni wirtualnej - pokazują badania przeprowadzone przez Fundację wśród gimnazjalistów z 10 szkół. - Uczniowie negatywnie oceniają jedynie ściąganie "żywcem" pracy napisanej przez kolegę. Jednak już w ściągnięciu pracy z internetu nie widzą niczego nagannego - powiedziała przedstawicielka Fundacji, Paulina Gajownik. Firma Plagiat.pl od trzech lat przyznaje specjalne certyfikaty uczelniom, które w szczególny sposób troszczą się o jakość oferowanego wykształcenia i konsekwentnie dążą do wyeliminowania z grona swoich studentów osób plagiatujących prace. Wśród uczelni nagrodzonych w tym roku znalazły się: Akademia Ekonomiczna im. Karola Adamieckiego w Katowicach, Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej, Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie Wielkopolskim, Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Szkoła Główna Handlowa, Warszawskie Uniwersytet Medyczny, Wyższa Szkoła Administracji w Bielsku Białej, Wyższa Szkoła Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego, Wyższa Szkoła Pedagogiczna ZNP w Warszawie i Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomiczna. Trzy nagrodzone wydziały to: Wydział Informatyki Wyższej Szkoły Informatyki w Łodzi, Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, Wydział Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej. Rozdanie certyfikatów zakończyło seminarium "Internet a ochrona własności intelektualnej. Czy należy zmienić prawo?", zorganizowane przez Fundację im. A.-J. Fresnela oraz Plagiat.pl. Jak tłumaczył podczas spotkania dr Sebastian Kawczyński, prezes Plagiat.pl, polscy internauci w zdecydowanej większości są przeciwni walce z piractwem w sieci, a regulacje dotyczące własności intelektualnej nie są - ich zdaniem - dostosowane do internetowej rzeczywistości. - Przypadku, w którym uczniowie wykorzystują fragmenty napisanych już artykułów prasowych, by z nich stworzyć oryginalny wiersz w celach niekomercyjnych, nie można oceniać nagannie - mówił dr Kawczyński. Podkreślił jednak, że czym innym jest działanie niekomercyjne - które należy wspierać - a czym innym wykorzystywanie czyjejś pracy dla osiągania własnych korzyści.