Ranna kobieta została przewieziona do szpitala. Okoliczności wypadku nie są na razie znane - policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. - Pociągi podziemnej kolejki już kursują normalnie, jakiś czas mogą jednak jeszcze występować utrudnienia - poinformował Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego. Do wypadku doszło po godz. 7 podczas komunikacyjnego szczytu w stolicy. Pociągi metra kursowały tylko między stacjami: Młociny i Dworzec Gdański oraz Politechnika i Kabaty. Między Dworcem Gdańskim a Politechniką ruch odbywał się wahadłowo, jednym torem. Pasażerowie wzywani byli do korzystania z komunikacji naziemnej. Autobusy i tramwaje, które kursowały w pobliżu stacji metra, były tak oblegane, że nie wszystkim chętnym udało się do nich wsiąść. To kolejny już wypadek w metrze w ostatnim czasie. Przed dwoma tygodniami pod pociąg na stacji Centrum również wpadła kobieta.