Wieczorna eksplozja była bardzo silna. Zniszczyła w dużej mierze pokój, w którym przebywali mężczyźni. Z okien wypadły szyby. Z sufitu runął żyrandol. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policyjni pirotechnicy. Na ten czas ewakuowano z budynku przy ul. Waligóry pięć osób. Informację o wybuchu dotarła na Gorącą Linię RMF FM. (mpw) CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL