Wczoraj wczesnym popołudniem wybuch zniszczył 10 mieszkań. Ewakuowani zostali jednak wszyscy lokatorzy kamienicy. Kilka osób przeniosło się do pobliskiego ośrodka sportu. Innych, jak panią Grażynę, przygarnęli bliscy. Jej mieszkanie co prawda nie ucierpiało, ale, jak wszyscy mieszkający w kamienicy, musiała się wyprowadzić. Lokatorka relacjonuje, że mieszkanie jej bliskiej sąsiadki zostało doszczętnie zniszczone, a kobieta straciła cały majątek. Los mieszkańców kamienicy jest teraz w rękach Inspektora Nadzoru Budowlanego. Tymczasem, jak mówi rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, władze miasta rozpoczęły dziś wypłatę jednorazowej zapomogi dla poszkodowanych w wysokości 1000 złotych. Wczoraj poszkodowani otrzymali między innymi posiłki i napoje. Powrót do nieuszkodzonych mieszkań będzie możliwy po ponownym podłączeniu do budynku wszystkich mediów. Uszkodzone mieszkania czeka z kolei remont. Ich lokatorzy prawdopodobnie otrzymają propozycję przeprowadzki na czas prowadzenia prac do lokali zastępczych.