Na całym świecie hulajnogi przeżywają renesans popularności. Mieszkańcy dużych miast wybierają taki środek transportu zamiast samochodu czy roweru. Nowoczesne hulajnogi są małe i lekkie, po złożeniu można je swobodnie wziąć po pachę, niczym deskorolkę. Pojazd skonstruowany przez Aleksandra Raczka jest zupełnie inny. Przednie koło pochodzi ze słynnego radzieckiego roweru "Ukraina", tylne ze składaka. Ramę konstruktor wykonał sam. Hulajnoga wzbudza sensację nie tylko w Wołownie. Przez jakiś czas, za sprawą kolegi pana Raczka, mieli ją okazję podziwiać również mieszkańcy Warszawy. Tajemniczej konstrukcji przyglądał się z bliska reporter RMF FM Mariusz Trzmiel: