"Dzisiaj będzie podpisane zlecenie kontroli w m.st. Warszawa, dotyczącej (...) obowiązku wypłaty należności (...) dla dzieci w Warszawie" - zaznaczył wojewoda. Kontrola ma potrwać kilka tygodni i dotyczyć trzech aspektów: szacowania kwot dotacji, faktycznego wykorzystania pieniędzy na program "Rodzina 500 plus" i rzetelności sprawozdań finansowych. "Może być tak, że jedynie Warszawa ma problem z wydatkowaniem środków z tak prostego programu. Muszę wiedzieć, na czym polega ten problem, a widać, że komunikacja i dane, które otrzymujemy od służb pana prezydenta, nie są pełne. (...) Dlatego muszę to skontrolować" - powiedział Sipiera. Problemy z wypłatą O tym, że brakuje pieniędzy na wypłaty 500 plus w Warszawie, pisał m.in. piątkowy "Dziennik Gazeta Prawna". Jak podkreślała gazeta, władze miasta twierdzą, że otrzymują za mało pieniędzy od rządu i apelują o zwiększenie dotacji. Z kolei strona rządowa odpowiada, że pieniądze wypłacane są na czas, a wina leży po stronie miasta. W poniedziałek prezydent Trzaskowski mówił, że problemy z wypłatą 500 plus w stolicy biorą się z tego, że rząd wszystkim samorządom przekazuje pieniądze w ostatniej chwili. "Ja nie rozumiem, dlaczego nie można było przekazać pieniędzy na cały rok" - dodał. Zaznaczył, że nadal nie ma pieniędzy na październik, listopad i grudzień. Sipiera: Pieniądze zostały przekazane Wojewoda zaznaczył, że na koniec sierpnia na koncie miasta leżały pieniądze przekazane przez wojewodę w wysokości 50,5 mln zł, a na koniec września nieznacznie ponad 23 mln zł. Tymczasem na październik miasto zgłosiło zapotrzebowanie na kwotę 191 mln zł. W pierwszej październikowej transzy wojewoda przekazał już na konto miasta I transzę pieniędzy na wypłaty z programu 500 plus w wysokości 59,8 mln zł. Rzecznik ratusza o kontroli dotyczącej "500 plus" - Mam nadzieję, że kontrola dotycząca realizacji programu "500 plus" w Warszawie nie ma wymiaru politycznego. My jesteśmy transparentnym, przejrzystym urzędem i oczywiście się jej poddamy - zapewnił rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa. Wyraził również nadzieję, że zapowiedziana kontrola nie ma miejsca po to, by "zakończyć się 10 października, przed wyborami". Podkreślił, że ratusz wyciągnie wnioski z jej ustaleń. Rzecznik ratusza został również zapytany o informacje podawane przez rzeczniczkę wojewody mazowieckiego Ewę Filipowicz, zgodnie z którymi przelew środków na "500 plus" zrealizowany 26 września był wynikiem zapotrzebowania, które wpłynęło do wojewody dzień wcześniej. Dąbrowa podkreślił, że nie ma wystarczającej wiedzy, by odnieść się do tej informacji. Jak tłumaczył, we wrześniu na kontach miasta pieniędzy nie było "o tej porze, o której zazwyczaj są (...). To już można nazwać opóźnieniem" - dodał.