- Ten rok zaczął się na Mazowszu tragicznie. Na początku roku zatruciu czadem uległo dziewięć osób. W Żyrardowie 3 stycznia zmarły cztery osoby, a trzy dni później w Pruszkowie zginęła czteroosobowa rodzinna - powiedział Kozłowski. Komendant wojewódzki straży pożarnej Gustaw Mikołajczyk oraz wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Jaromir Grabowski przypomnieli zasady, których należy przestrzegać, aby uniknąć zatrucia. W mieszkaniach należy zapewnić cyrkulację powietrza - przez uchylanie okien oraz niezasłanianie otworów w drzwiach kuchni i łazienki. Konieczne są regularne przeglądy urządzeń grzewczych, należy też unikać długiego przebywania w pomieszczeniu, w którym znajduje się piec. Zalecany jest również montaż detektorów tlenku węgla, które sygnałem dźwiękowym informują o wzrastającym stężeniu czadu w pomieszczeniu. Jak powiedział komendant straży pożarnej, urządzenie takie to niewielki wydatek - najtańsze można kupić już za 50 zł. Na konferencji podkreślono, że na zatrucie czadem narażone są głównie osoby mieszkające w starych budynkach. Muszą one zachować ostrożność szczególnie po wymianie okien na nowe, które dzięki wyższej szczelności ograniczają wymianę powietrza. Niebezpieczne jest także samodzielne przebijanie przewodów wentylacyjnych i zmiana ich układu. - Do wszelkich przeróbek trzeba prosić fachowców i po każdej takiej przeróbce należy dokonać kontroli przewodów kominowych - powiedział wojewoda. Grabowski przypomniał, że obowiązki właściwego użytkowania budynku spoczywają na jego właścicielu lub zarządcy. Osoby te odpowiadają m.in. za zapewnienie okresowych przeglądów instalacji. Co najmniej raz w roku trzeba usuwać zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych. Tak samo często powinny być kontrolowane instalacje gazowe. Przewody dymowe i spalinowe należy czyścić częściej: w budynkach, gdzie spalane jest paliwo stałe (np. węgiel) - cztery razy w roku, a w tych, które ogrzewane są paliwem płynnym lub gazowym - co najmniej dwa razy w roku. Każdego roku w wyniku zatrucia czadem umiera kilkadziesiąt osób - najwięcej w okresie zimowym, w domach, w których urządzenia grzewcze są wadliwe lub źle użytkowane. Zatrucie objawia się bólem i zawrotami głowy, uciskiem w skroniach, szumem w uszach, wymiotami, ociężałością oraz ogólnym osłabieniem organizmu. Gdy dawka czadu jest duża, następuje porażenie ośrodka oddechowego, bezdech i utrata przytomności, które prowadzą do szybkiej śmierci. W przypadku zatrucia tlenkiem węgla należy wynieść poszkodowanego na świeże powietrze, okryć kocem i nie pozwolić usnąć. Taką osobę należy nadzorować do czasu przyjazdu lekarza. Jeśli straci przytomność, ale będzie oddychać, wystarczy ułożyć go w bezpiecznej pozycji, jeśli przestanie oddychać - należy rozpocząć reanimację.